Rozdział Pierwszy : Wypierdalaj z mojego życia i nigdy nie wracaj.
Kochani przepraszam za wulgarny tytuł,ale to opowiadanie będzie pełne wulgaryzmów,więc jak nie chcesz to nie czytaj,ale przegapisz najlepsze opowiadanie w twoim życiu. xD Miłego czytania ♥
Budzik.Cholerny,pieprzony budzik.Wyrywa Cię z łóżka z samego rana,tylko po to,żebyś poszła się uczyć w gównianej szkole.A po co Ci to do szczęścia.?Nie wiem.Mnie o takie rzeczy nie pytajcie.
Zrobiłam to co zawsze.Walnęłam w budzik,który spadł z trzaskiem na podłogę.Musiałam w końcu wstać.Odrzuciłam kołdrę i postawiłam swoje stopy na ziemi.Zimnej głupiej ziemi.Wstałam i podeszłam do szafy by wziąć ubrania.Zamknęłam z trzaskiem wielkie drzwi szafy.Po chwili wyszłam z mojej czarnej łazienki.Na każdym piętrze domu do każdego pokoju była łazienka.Moja była w takim samym kolorze co mój pokój i każdy mebel.Czerń moja ukochana czerń.Ona nigdy mnie nie zdradziła.Zawsze się ze mną śmieje,zawsze ze mną rozmawia.Po chwili z ściany wyszedł Markus.Piekielne stworzenie.Umarł w tym domu i teraz jego gówniany duch w nim został.Przejrzałam się w lustrze,wzięłam torbę i wyszłam z pokoju głośno trzaskając drzwiami.
-Wychodzę do szkoły.!-krzyknęłam.Wiedziałam,ze jedyna osoba,która mnie usłyszy to nasza służąca.Eliana.Nazywam ją Elfem bo ma takie uszy.Do szkoły miałam nie daleko.Zaledwie przejść kilka ulic i byłam już w szkole.Dean i Mark stali już przed bramą.Podeszłam do Dean'a i pocałowałam jego duże usta.Dean był moim chłopakiem od kiedy skończyłam gimbazę.Marka znałam też od tamtego czasu.Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi.Tak jak zwykle przegadałam z nimi całą przerwę.Pod koniec szkoły poszłam do łazienki.Widok jaki tam zobaczyłam zabijał mnie od środka.
Dean pieprzył sie z jakąś laską.
-Dean widzę,że twój mały koleszka wszedzie wedruje.
-Bells to nie tak jak myślisz.
-Oh naprawdę.?
-Tak naprawdę.
-Posłuchaj mnie uważnie.Wypierdalaj z mojego życia i nigdy nie wracaj.-po tych słowach wyszłam z łazienki,wybiegłam z szkoły i pobiegłam do domu.Wbiegłam do naszej villi i do mojego pokoju.Rzuciłam torbą o ścianę i rzuciłam się na łóżko.Wzięłam pilot do wieży.Włączyłam moją ulubioną piosenkę zespołu The Veronicas-Untouched.Zaczęłam płakać.Ryczałam w poduszkę jak dziecko.Markus po chwili przysiadł na skraju łóżka i zaczął mnie głaskać po plecach.Jak się czułam.?Zdradzona.Zraniona.Cierpiałam bardziej niż kiedykolwiek.Pod wpływem uspokajającego dotyku Markusa zasnęłam.Przy nim czułam się bezpieczna.
To tak.Bella jest bogata,a Markus był poprzednim mieszkańcem owego domu.Bella widzi duchy.Myślę,ze się podoba.Liczę na komentarze co o tym myślicie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz